Wesele na MOLO - Patrycja i Arek
Zaktualizowano: 23 paź 2020
23 Listopada 2019 roku Osiek koło Oświęcimia był spowity we mgle, a lodowaty wiatr sprawił że szybko zmarzliśmy biegając z kamerami w samych marynarkach. Przyjechaliśmy do Molo Resort gdzie Arek miał się przygotowywać do ślubu.
Pan młody w towarzystwie świadka już czekali na nas w pokoju i wkrótce pojawił się też świetny fotograf ślubny Tomasz Konopka. Szybko znaleźliśmy wspólny język i wykonaliśmy ujęcia z przygotowań. Było przy tym sporo śmiechu bo poczucie humoru Arka nie bierze jeńców :)
Następnie udaliśmy się do pięknego domu, w którym przygotowywała się nasza pani młoda i rodzice. Piękna suknia ślubna już czekała w sypialni więc szybko zabraliśmy się do filmowania.
Obrączki , kolczyki i inne dodatki sfilmowaliśmy sprawnie, a wszystkiemu przyglądał się uważnie czarny jak smoła labrador.
Po błogosławieństwie udaliśmy się szybko do kościoła by rozstawić sprzęt do nagrywania dźwięku , oraz wykonać kilka ujęć pustej świątyni . Na miejscu już czekał na nas Filip Trojak - autor większości ujęć z powietrza , które wykorzystujemy w naszych filmach. I tym razem wykonał kawał dobrej roboty.
Piękny kościół w Osieku był spowity we mgle, a już pod koniec mszy zaczęło się przebijać wieczorne słońce. Efekt był niesamowity .
Po mszy ślubnej czekało nas wyjście z kościoła w towarzystwie efektownych sztucznych ogni .
Było przeraźliwie zimno więc szybko udaliśmy się do Dworku Jedlina gdzie miało odbyć się wesele. Oprawą dźwiękową zajmował się dobrze nam znany Zespół Muzyczny Tequila więc o dobrą zabawę , a co za tym idzie fajny teledysk i reportaż weselny byliśmy spokojni :)
Gdy młoda para pojawiła się na sali została tradycyjnie powitana przez rodziców chlebem i solą, a przez resztę gości gromkimi oklaskami.
Zresztą zobaczcie sami jak wyglądał ten dzień w teledyskowym skrócie :)
Zapraszamy: